Janusz Malicki Janusz Malicki
281
BLOG

Zwiedzanie Zamościa i poszukiwanie piękna

Janusz Malicki Janusz Malicki Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

ratusz katedra z lotu

 Właśnie rozpoczyna się sezon turystyczny w związkuz tym zapraszam na wycieczki po Zamościu i Roztoczu Artykuł ze strony http://PrzewodnikZamosc.pl 
Zamość,
a w nim także Rynek Wielki to doskonały przykład renesansowej harmonii i piękna,jego wymiary o proporcjach 100 na 100 metrów to idealny kwadrat. Dziś przewodnik                                 (http://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746) po Zamościu  proponuje szczególne atrakcje:-) zwiedzanie Perły Renesansu od strony harmonii i piękna  zaczerpniemy ze źródeł powstania Miasta Arkad.  Przy rynku, według projektu Bernardo Morando zostały usytuowane podcieniowe kamieniczki, to właśnie nasze perły – początkowo drewniane, a następnie m. in. na skutek licznych pożarów zamienione na  murowane, a budowane wg. wzoru kamienicy samego hetmana Zamoyskiego. W pierzei północnej usytuowano główną budowlę Rynku Wielkiego,największy i najpiękniejszy klejnot – ratusz. Za czasów załozyciela miasta niższy i mniej reprezentacyjny  – jednakże podwyższony i upiększany na przestrzeni wieków, z głowną modernizacją przeprowadzoną w czasie Ośiwczenia, gdy wieża ratusza została podwyższona i dobudowano monumentalne wachlarzowe schody.

Jeżeli mówimy o pięknie to ostatnio zgłębiałem ten temat :-), natrafiłem na definicję „piękna” według Leona Battisty Albertiego, który był Mistrzem Bernardo Morando. Piękno zatem jest „harmonią wszystkich części dostosowanych do siebie tak, że nie można nic dodać ani zmienić nie psując całości”
Włoski architekt Idealnego Miasta przy jego założeniu czerpał wzory z żyjącego ponad wiek wcześniej L.B. Albertiego, jak sami zaplanował je tak, że „nie można nic dodać ani zmienić nie psując całości”
Znamy również odniesienia hetmańskiego grodu do ciała ludzkiego ( jeśli nie …to zapraszam na wycieczkę po Zamościu :-) ) a co na ten temat mówili ulubieni autorzy samego Jana Zamoyskiego, których dzieła zgłebiał przez całe życie a wiemy jak ogromny miał wpływ na budowę swojego miasta miał ten wielki człowiek epoki Renesansu.
Cyceron: „W ciele nazywa się pięknem jakaś odpowiednia postać członków w połączeniu z pewną przyjemnością barwy  „apta figura membrorum cum coloris quadam suavitate”. Definicja tą  rozszerzono na piękno wzrokowe wszystkich rzeczy, na piękno dźwiękowe w muzyce, na piękno myśli w literaturze… i nawet na piękno transcendentalne, zwłaszcza piękno duszy.
I na koniec przejmująca definicja piękna ulubionego autora Fundatora Zamościa  Św. Augustyna : „Piękno bowiem, które przez dusze artystów spływa ku ich rękom, pochodzi od owej piękności, która ponad duszami jest i ku której dniem i nocą wzdycha dusza moja. Sprawcy i miłośnicy piękności materialnych stamtąd czerpią miarę, według której je oceniają”.

Z  przyjemnością posłucham opiii na ten temat

Nazywam się Janusz Malicki i jestem licencjonowanym przewodnikiem po Zamościu i Roztoczu, piszę o historii hetmańskiego grodu, ordynacji Zamojskiej, Krainy Malowniczych Wzgórz jak również o przyrodzie i geografii tych miejsc. Szczegółowy program zwiedzania znajduje się na mojej stronie internetowej http://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości